Saturday, July 31, 2010

ROSES

Jak obiecałam - różyczki.
The roses, as promised.





Wykonane w całości przeze mnie z masy termoutwardzalnej.
Sztyfty posrebrzane.
Cena: 6 zł / para.

Poza tym, chciałabym zaprezentować Wam się w nowym kolorze włosów ;) Efekt może jest niespecjalnie widoczny na zdjęciach, ale w rzeczywistości da się zauważyć.

What's more, I've died my hair. The effect may be quite invisible in these pictures, but it is easy to see in reality.


xxx
Monika


7 comments:

Justyna (Sarmatix) said...

Extra wyglądasz!
Kolczyki są śliczne :)
No ale nowa TY - fantastyczna :*

Dusia said...

bardzo ładnie wyglądasz;) Piękna dziewczyna z Ciebie! Kolczyki cudowne, takie wdzięczne ;*

Anulka said...

Pysiu kochany :))))), różyczki w naszych uszach, lalalala. Dzięki :))))

KOLOROWY ptak said...

Urocze są! I świetnie pasują do Ciebie!

Anulka said...

Miniu, w nurcie zabaw blogowych, zaproszona przez innych, teraz ja zapraszam do zabawy: Wymień 10 rzeczy, które lubisz. Szczegóły na moim blogu. :-)

dziurka said...

przepiękna i utalentowana!
zapraszam Cię do zabawy w "dziesięć rzeczy" http://dziurka.blogspot.com/2010/08/to-lubie.html

Justyna (Sarmatix) said...

:*

Post a Comment